Wrzesień mija mi pod znakiem matowych ust. Za co lubię matowe wykończenie? Za elegancję i minimalizm tego wykończenia, który pasuje do każdego makijażu. W większości przypadków matowe pomadki są także o wiele trwalsze od innych wykończeń. We wrześniu do sprzedaży trafiło 12 nowych odcieni o matowym wykończeniu. Cztery odcienie trafiły także do mojej kolekcji: Instigator, D for danger, Stone, oraz Persistence. Jakiś czas temu pokazałam je Wam na fanpage i największe poruszenie wzbudził odcień D fot Danger!
To nie jest moje pierwsze podejście do matowych pomadek MAC i od kilku miesięcy jestem posiadaczką odcieni Flat out Fabulous. Za co kocham te pomadki? Za trwałość – to jest to co przemawia do mnie najmocniej. Pomadki utrzymują się przez długie godziny. Jedyne co jest je w stanie naruszyć to coś tłustego. Podczas jedzenia tłustych potraw mogą zostać naruszone. W swojej kolekcji mam różne matowe pomadki, ale to właśnie nasycenie koloru i trwałość ukradły moje serce jeżeli idzie o MAC. Jedyny minus, który prawie zawsze występuje przy matach – wysuszają. Trzeba dbać o usta i ich nawilżenie bo używane często i długotrwale doprowadzi do nadmiernego przesuszenia ust.
Możecie zobaczyć jak pomadki prezentują się na ustach! Dziś premierowo nagrałam dla Was krótki filmik, jeżeli taka forma przypadnie Wam do gustu to będę nagrywała dla Was częściej i nie tylko swatche! Dajcie koniecznie znać co myślicie:)
Jestem bardzo ciekawa, który odcień najbardziej skradł Wasze serce?
Powiązane posty
Multimasking – sposób na domowe SPA
Hydra Booster – mezoterapia igłowa marki Filorga
Gucci Bloom acqua di fiori czyli flower power

Cześć, jestem Marta!
Na moim blogu znajdziesz artykuły z zakresu urody, fotografii, czy testy sprzętu i gadżetów elektronicznych. Zaczynam naukę tworzenia grafik i dzielę się z Wami moimi rezultatami w postaci minimalistycznych tapet na telefon (znajdziesz je na moim Instagramie). Na co dzień, prowadzę swoją firmę z zakresu obsługi Social Media, fotografii i produkcji video. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie. Chcesz pogadać? Napisz maila lub odwiedź mój Instagram.
Odwiedź moją stronęNajnowsze posty
lights camera lashes od Tarte – mascara z efektem wow?
Rzęsy – uwielbiam je podkreślać i są one jedną z tych rzeczy, które bardzo w sobie lubię. Najczęściej poszukuję mascary, która pięknie je wyciągnie, pogrubi i sprawi, że w makijażu…
okulary korekcyjne – co powinniście o nich wiedzieć?
Okulary korekcyjne noszę od dobrych piętnastu lat i muszę przyznać, że mam z nimi przeróżne doświadczenia. Miałam okulary zarówno z sieciówek w marketach, a także od optyków i różnice pomiędzy…
Polaar – arktyczna marka w Polskich perfumeriach
Uwielbiam sprawdzać nowości, które pojawiają się na rynku. Zauważyłam też, że im jestem starsza, tym większą radość sprawia mi odkrywanie nowości pielęgnacyjnych. Kilka tygodni temu rozpoczęłam przygodę z marką POLAAR,…
Codziennie wcierałam wcierkę w skórę głowy – czy włosy szybciej urosły?
Moja historia z walką o dłuższe włosy zaczęła się pewnie jak u większości, po średnio udanym i nieco za krótkim strzyżeniu. Trafiłam później do drugiego fryzjera, który powiedział, że aby…
Jak zrobić dobre zdjęcia telefonem? – 7 sprawdzonych porad!
W dzisiejszych czasach nasze telefony nie służą nam już tylko do kontaktowania się z rodziną i znajomymi. Niektórzy nie są do końca świadomi, że w swoich kieszeniach, czy torebkach mają…
Jesteś przepiękna i przeurocza – już pisałam na fb 🙂 A tym bardziej – uwielbiam pomadki Mac, więc trafiłaś w sedno 🙂
Bardzo mi miło, dzięki za tak sympatyczny komentarz 🙂
Jakie piękne odcienie ! Ostatnio bardzo polubiłam pomadki o nieco mocniejszej tonacji więc ta kolekcja bardzo do mnie przemawia 🙂
D for Danger jest dość uniwersalna i żywa więc polecam! Pięknie się utrzymują.
Ten fiolet mnie wola, jest cudowny!
To mój totalny ulubieniec i miłość wielka! 🙂
Ale ślicznie wyglądasz 🙂 W każdym kolorze!
Dziękuję, choć przyznam, że w brązach czuję się nie do końca 🙂
Jakie piękne odcienie ! Ostatnio bardzo polubiłam pomadki o nieco mocniejszej tonacji więc ta kolekcja bardzo do mnie przemawia 🙂
D for Danger jest dość uniwersalna i żywa więc polecam! Pięknie się utrzymują.
Jesteś przepiękna i przeurocza – już pisałam na fb 🙂 A tym bardziej – uwielbiam pomadki Mac, więc trafiłaś w sedno 🙂
Bardzo mi miło, dzięki za tak sympatyczny komentarz 🙂
Ten fiolet mnie wola, jest cudowny!
To mój totalny ulubieniec i miłość wielka! 🙂
Ale ślicznie wyglądasz 🙂 W każdym kolorze!
Dziękuję, choć przyznam, że w brązach czuję się nie do końca 🙂