Jako, że pierwszy makijaż przegapiłam, tak drugiego nie mogłam sobie odpuścić. Macie czasem takie dni, gdy macie ochotę, aby Wasz makijaż wyglądał mocno, wyraziście i wieczorowo, mimo, iż pora na to nie wskazuje? Ba ja kocham tak celebrować piątki. Wtedy do gry wchodzą nawet sztuczne rzęsy i mocne smoky, a czemy? Bo tak! Bo mam ochotę poczuć się kobieco, uwodzicielsko i pięknie. Bo makijaż to zabawa i nie powinnyśmy bać się nim bawić! Oto moja propozycja mocnego makijażu, która ja mimo wszystko chętnie nosiłabym ot tak! Jak się Wam podoba?
Co podoba się Wam bardziej? Usta czy oko?
Powiązane posty

Cześć, jestem Marta!
Na moim blogu znajdziesz artykuły z zakresu urody, fotografii, czy testy sprzętu i gadżetów elektronicznych. Zaczynam naukę tworzenia grafik i dzielę się z Wami moimi rezultatami w postaci minimalistycznych tapet na telefon (znajdziesz je na moim Instagramie). Na co dzień, prowadzę swoją firmę z zakresu obsługi Social Media, fotografii i produkcji video. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie. Chcesz pogadać? Napisz maila lub odwiedź mój Instagram.
Odwiedź moją stronęSzukaj
Najnowsze posty
Jak zrobić dobre zdjęcia telefonem? – 7 sprawdzonych porad!
W dzisiejszych czasach nasze telefony nie służą nam już tylko do kontaktowania się z rodziną i znajomymi. Niektórzy nie są do końca świadomi, że w swoich kieszeniach, czy torebkach mają…
Versace Dylan Turquoise – odrobina lata w środku jesieni
Versace Dylan Turquoise to pierwszy od dawna zapach marki, z którym miałam okazję poznać się bliżej. Wiele lat temu byłam entuzjastką Crystal w wersji klasycznej i noir, chyba jak większość…
Czytnik Inkbook Calypso od A do Z – warto kupić?
Moja przygoda z czytnikami ebooków trwa już od kilku dobrych lat, jednak największym “game changerem” był dla mnie pierwszy czytnik Inkbook, z możliwością obsługi biblioteki Legimi. Aktualnie korzystam z najnowszego Inkbook…
Hity i kity z marki TARTE – co jest warte uwagi, a co lepiej omijać? [VIDEO]
Premiera marki Tarte była dla mnie sporym wydarzeniem, chociażby dlatego, że już od jakiegoś czasu czaiłam się na ich paletę. Dzięki spotkaniu prasowemu z marką miałam okazję poznać też kilka…
Chloé Rose Tangerine – nowa odsłona kultowego zapachu
Chloé od zawsze kojarzyły mi się z kompozycjami bardzo delikatnymi, dziewczęcymi i wręcz pudrowymi. Tym razem Chloé Rose Tangerine zdecydowanie zaskakuje i pozwala odkryć zapach na nowo. Dokładnie tak, jak…
Jak pięknie <3 To melted berry?
Ps. Wygląda na to, że Born this Way się sprawdził u wszystkich tylko nie u mnie 😉 Same pozytywne recenzje albo piękne makijaże z nim, a u mnie porażka.
Tak jest, to jest berry, a środek delikatnie rozjaśniony inną pomadką 🙂 U mnie jest ok, chociaż ściera się na nosie w ciągu dnia 🙂
ślicznie ♥
Dzięki <3
Usta *.*
:*
Usta super, sama się zastanawiam nad tym Melted 😉
Są rewelacyjne, chciałoby się więcej i więcej 🙂
Dostałam zniżkę w Sephorze i kupiłam sobie Berry 😉 Wcześniej miałam przyjemność dostać kilka kosmetyków Too Faced i tam był kolor Peony, ale nie pasował mi 😉
Usta super, sama się zastanawiam nad tym Melted 😉
Są rewelacyjne, chciałoby się więcej i więcej 🙂
Dostałam zniżkę w Sephorze i kupiłam sobie Berry 😉 Wcześniej miałam przyjemność dostać kilka kosmetyków Too Faced i tam był kolor Peony, ale nie pasował mi 😉
Jak pięknie <3 To melted berry?
Ps. Wygląda na to, że Born this Way się sprawdził u wszystkich tylko nie u mnie 😉 Same pozytywne recenzje albo piękne makijaże z nim, a u mnie porażka.
Tak jest, to jest berry, a środek delikatnie rozjaśniony inną pomadką 🙂 U mnie jest ok, chociaż ściera się na nosie w ciągu dnia 🙂
ślicznie ♥
Dzięki <3
Usta *.*
:*