Dior zaprasza nas na backstage, ale czy oznacza to nową kolekcję kosmetyków tej znanej na cały świat marki? Otóż nie. Dior Backstage to osobna marka, którą można nazwać młodszym dzieckiem Diora.
Ogromną zaletą produktów jest ich uniwersalność. W portfolio znajdziemy rozświetlacze, które doskonale sprawdzą się też jako cienie do powiek czy tinty, które możemy nałożyć zarówno na usta, jak też na policzki. Prym w marce wiodą palety bo właśnie dzięki nim zaoszczędzamy miejsce na backstage’u. Przezroczyste opakowania pozwalają na podejrzenie kolorystyki produktu bez otwierania opakowania co według mnie jest świetnym pomysłem, który pozwoli oszczędzić czas przy intensywnej pracy przy makijażach.
Na uwagę zasługują też podkłady, które doskonale nadają się zarówno do twarzy, jak też do ciała. Mają bardzo lekką konsystencję i pozwalają na swobodne budowanie krycia. Gama kolorystyczna to aż 40 odcieni, a pojemność podkładu to 50 ml. Dużym plusem jest też cena. Za podkład zapłacimy 175zł więc jak na markę premium jest to całkiem przyzwoita propozycja. Rekomendowany sposób aplikacji to mocno zbity pędzel, gąbeczka lub w przypadku uzyskania subtelniejszego efektu – dłonie.
Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie pigmentacja palet, no i muszę przyznać, że kolorystyka jest przepiękna. Bardzo stonowana, dzienna. Znajdzie się coś zarówno dla fanek cieplejszych odcieni, jak też tych, które wolą tonacje chłodniejsze.
Podczas eventu poprawiłyśmy usta przed sesją zdjęciową – fotami podzielę się z Wami jak tylko będą. Tint był już Diora i jak to z tintami, Zuzia musiała nieco się napracować, aby uzyskać dobre krycie, ale za to trzymał się on bardzo dobrze.
Marka zrobiła na mnie pozytywne pierwsze wrażenie, jak będzie dalej – zobaczymy. Produkty wyglądają fajnie, są niezłe cenowo i genialne kolorystycznie. Sama mam ochotę na paletę cieni i rozświetlaczy. A Wam co wpadło w oko?
Dzięki za wsparcie zdjęciowe Zuzi @lamakeupbella 🙂
Powiązane posty
Rouge G – czerwienie dla każdego?
#Beautynews: aktualne nowości od marki Estée Lauder
Nowa odsłona klasyki: Cudowny zestaw od Mary Kay

Cześć, jestem Marta!
Na moim blogu znajdziesz artykuły z zakresu urody, fotografii, czy testy sprzętu i gadżetów elektronicznych. Zaczynam naukę tworzenia grafik i dzielę się z Wami moimi rezultatami w postaci minimalistycznych tapet na telefon (znajdziesz je na moim Instagramie). Na co dzień, prowadzę swoją firmę z zakresu obsługi Social Media, fotografii i produkcji video. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie. Chcesz pogadać? Napisz maila lub odwiedź mój Instagram.
Odwiedź moją stronęSzukaj
Najnowsze posty
Jak zrobić dobre zdjęcia telefonem? – 7 sprawdzonych porad!
W dzisiejszych czasach nasze telefony nie służą nam już tylko do kontaktowania się z rodziną i znajomymi. Niektórzy nie są do końca świadomi, że w swoich kieszeniach, czy torebkach mają…
Versace Dylan Turquoise – odrobina lata w środku jesieni
Versace Dylan Turquoise to pierwszy od dawna zapach marki, z którym miałam okazję poznać się bliżej. Wiele lat temu byłam entuzjastką Crystal w wersji klasycznej i noir, chyba jak większość…
Czytnik Inkbook Calypso od A do Z – warto kupić?
Moja przygoda z czytnikami ebooków trwa już od kilku dobrych lat, jednak największym “game changerem” był dla mnie pierwszy czytnik Inkbook, z możliwością obsługi biblioteki Legimi. Aktualnie korzystam z najnowszego Inkbook…
Hity i kity z marki TARTE – co jest warte uwagi, a co lepiej omijać? [VIDEO]
Premiera marki Tarte była dla mnie sporym wydarzeniem, chociażby dlatego, że już od jakiegoś czasu czaiłam się na ich paletę. Dzięki spotkaniu prasowemu z marką miałam okazję poznać też kilka…
Chloé Rose Tangerine – nowa odsłona kultowego zapachu
Chloé od zawsze kojarzyły mi się z kompozycjami bardzo delikatnymi, dziewczęcymi i wręcz pudrowymi. Tym razem Chloé Rose Tangerine zdecydowanie zaskakuje i pozwala odkryć zapach na nowo. Dokładnie tak, jak…
Swietnie, musze popatrzec u siebie 😀
A skąd jesteś? Niestety nie we wszystkich Sephorach póki co ta marka będzie dostępna 🙁
Oj to u mnie w Szwajcarii pewnie jej nie znajde 😉
O tego to już kurcze nie wiem, ale możesz polować 🙂 Może się uda. Może się nawet okazać, że u Ciebie pojawiły się wcześniej jak w PL 🙂
Swietnie, musze popatrzec u siebie 😀
A skąd jesteś? Niestety nie we wszystkich Sephorach póki co ta marka będzie dostępna 🙁
Oj to u mnie w Szwajcarii pewnie jej nie znajde 😉
O tego to już kurcze nie wiem, ale możesz polować 🙂 Może się uda. Może się nawet okazać, że u Ciebie pojawiły się wcześniej jak w PL 🙂