#Beautynews Yves Rocher przedstawia najnowszą linię pielęgnacyjną z wyciągiem z rumianku, czyli Sensitive Camomile. Marka Yves Rocher uprawia rumianek pospolity od roku 1979 w La Gacilly w Bretanii. Dzięki własnym uprawom marka ma kontrolę nad jakością wyciągu i jest w stanie wyselekcjonować odmianę szczególnie bogatą w składniki aktywne. Linia Sensitive Camomile składa się z sześciu kosmetyków. Szczególnie zainteresują one osoby ze skórą skłonną do podrażnień i wymagającą skutecznej i delikatnej pielęgnacji.
Dlaczego rumianek i dla kogo jest ta linia?
Powszechnie znany rumianek pospolity charakteryzuje się wieloma cennymi właściwościami wynikającymi z różnorodności fitomolekularnej tej rośliny. Przede wszystkim doskonale łagodzi i zmiękcza skórę, a także ma właściwości lecznicze, antybakteryjne oraz przeciwskurczowe.

Linia przeznaczona jest dla cery wrażliwych z tendencją do podrażnień. Ma za zadanie dogłębnie nawilżyć, ale także ukoić skórę zapewniając jej efekt długotrwałego nawilżenia. Szczypanie, swędzenie, zaczerwienienia i uczucie ściągnięcia to główne objawy wrażliwości cery. Wywołują one uczucie ogólnego dyskomfortu skóry twarzy, które na co dzień może stanowić dość uciążliwy problem. Podwójmy ekstrakt z rumianku pospolitego zawarty właśnie w tej linii ma za zadanie wzmocnienia struktury powierzchni skóry, zredukowanie miejscowych stanów zapalnych i zwiększenie odporności skóry na działanie czynników zewnętrznych.
Jakie kosmetyki wchodzą w skład linii Sensitive Camomile?
W skład całej linii wchodzi sześć dopasowanych i uzupełniających się produktów.
- Balsam odżywczy przywracający komfort – Doskonale łagodzi stany zapalne skóry, wzmacnia jej strukturę i poprawia tolerancję na działanie czynników zewnętrznych.
- Krem do demakijażu – Delikatnie i skutecznie zmywa makijaż, jednocześnie nie podrażniając skóry nadreaktywnej. Produkt podczas demakijażu pielęgnuje cerę, łagodzi podrażnienia i wzmacnia skórę.
- Krem korygujący zaczerwienienia – Lekki, niekomadogenny krem redukujący zaczerwienienia. Nie zapycha porów, łagodzi skórę i nie zawiera substancji zapachowych – naturalny aromat rumianku ulatnia się po chwili.

- Olejek do demakijażu – ozpuszcza makijaż i pozwala usunąć sebum. Kosmetyk nie narusza przy tym warstwy lipidowej skóry.
- Płyn micelarny (w dwóch pojemnościach) – Doskonale radzi sobie z makijażem i pozostawia skórę czystą już po jednym przetarciu. Skuteczność i łagodność płynu została przebadana dermatologicznie i okulistycznie, mogą więc go używać nawet posiadaczki wrażliwych oczu.
- Leki krem łagodzący – Lekki krem łagodzący o przyjemnej, świeżej i łatwo wchłanialnej konsystencji, dzięki której Twoja skóra natychmiast otrzyma dawkę nawilżenia i upragnioną ulgę.
Wszystkie produkty dostępne są w salonach Yves Rocher oraz w sklepie online https://www.yves-rocher.pl ❤️
Powiązane posty
Rouge G – czerwienie dla każdego?
NudeStix, czyli makijaż kredkami malowany
Moje ulubione bazy pod makijaż i nie tylko

Cześć, jestem Marta!
Na moim blogu znajdziesz artykuły z zakresu urody, fotografii, czy testy sprzętu i gadżetów elektronicznych. Zaczynam naukę tworzenia grafik i dzielę się z Wami moimi rezultatami w postaci minimalistycznych tapet na telefon (znajdziesz je na moim Instagramie). Na co dzień, prowadzę swoją firmę z zakresu obsługi Social Media, fotografii i produkcji video. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie. Chcesz pogadać? Napisz maila lub odwiedź mój Instagram.
Odwiedź moją stronęSzukaj
Najnowsze posty
Codziennie wcierałam wcierkę w skórę głowy – czy włosy szybciej urosły?
Moja historia z walką o dłuższe włosy zaczęła się pewnie jak u większości, po średnio udanym i nieco za krótkim strzyżeniu. Trafiłam później do drugiego fryzjera, który powiedział, że aby…
Jak zrobić dobre zdjęcia telefonem? – 7 sprawdzonych porad!
W dzisiejszych czasach nasze telefony nie służą nam już tylko do kontaktowania się z rodziną i znajomymi. Niektórzy nie są do końca świadomi, że w swoich kieszeniach, czy torebkach mają…
Versace Dylan Turquoise – odrobina lata w środku jesieni
Versace Dylan Turquoise to pierwszy od dawna zapach marki, z którym miałam okazję poznać się bliżej. Wiele lat temu byłam entuzjastką Crystal w wersji klasycznej i noir, chyba jak większość…
Czytnik Inkbook Calypso od A do Z – warto kupić?
Moja przygoda z czytnikami ebooków trwa już od kilku dobrych lat, jednak największym “game changerem” był dla mnie pierwszy czytnik Inkbook, z możliwością obsługi biblioteki Legimi. Aktualnie korzystam z najnowszego Inkbook…
Hity i kity z marki TARTE – co jest warte uwagi, a co lepiej omijać? [VIDEO]
Premiera marki Tarte była dla mnie sporym wydarzeniem, chociażby dlatego, że już od jakiegoś czasu czaiłam się na ich paletę. Dzięki spotkaniu prasowemu z marką miałam okazję poznać też kilka…
Musze pobiec do YR jak tylko wszystko wroci do normy 😀