Śniadanie musi być porządne. To właśnie ono ma nam dać energię na cały dzień. Przy okazji jak jest pyszne i zdrowe to radość w pełni. Dziś podzielę się z Wami przepisem na jedno z moich śniadań z diety Aveppi, rozpisanej przez moją Panią dietetyk. Za co lubię tę dietę? Za dowolność. Mam rozpisaną gramaturę i ogólne składniki, a co ja wybiorę do swojego dania zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Oczywiście unikam składników, które są dla mnie zupełnie niewskazane. Jak to wygląda w praktyce?
Tak jest rozpisany posiłek:
- jajka 3
- warzywa 150g
- awokado 100g
- masło 5g
Mają zgadzać się składniki, a przygotowanie zostaje do Waszej dyspozycji. Można zrobić z tych składników równie dobrze jajecznicę i usmażyć ją na masełku. Ja wybrałam dla siebie jednak coś innego i równie pysznego!
Jajka ugotowałam na twardo. Jako warzywa wybrałam mix sałat i pomidora, pokroiłam awokado, a całość posypałam oregano i kiełkami rzodkiewki i soczewicy. Nie miałam za bardzo jak wkomponować masła więc z niego zrezygnowałam. Taką metodą mamy pyszną i pożywną sałatkę na śniadanie! W rozpisanych dietach należy pamiętać o rozpisanej gramaturze, trzymaniu się posiłków oraz odpowiedniej suplementacji, którą w zależności od kilku czynników dobiera nam dietetyk.
Dieta w serwisie Aveppi.com to nie wysokie koszty:
- 28 dni – 100zł
- 56 dni – 150zł
- 84 dni – 200zł
Podczas diety możecie konsultować się ze swoim dietetykiem, który prowadzi i pomaga w trakcie trwania całej diety. Raz na około 2 tygodnie odbywa się także konsultacja kontrolna. Przed kosultacją wypełniamy formularz z aktualnymi wymiarami i wagą, tak aby dietetyk mógł porównać nasze wyniki. Według mnie to rewelacyjna sprawa bo mamy świadomość, że jest ktoś poza nami, kto pilnuje z nami wyników i chce pomóc nam w drodze do wymarzonej sylwetki. W tym miejscu dziękuję mojej przesympatycznej Pani dietetyk – Agacie!
Gdybyście miały więcej pytań odnośnie mojej diety czy suplementacji, odpowiem Wam na nie w komentarzach.
Wygląda pysznie, ale nie mogę jeść awokado, bo ponoć wywołuje migreny :p Raz zjadłam i faktycznie rozbolała mnie głowa… Widzę, że dalej utrzymujesz zdrowy styl życia, super 🙂
Trzymam się, a nawet wkręcam coraz mocniej! Podoba mi się to jak dobrze się teraz czuję 🙂
Też tak mam – niby jem mniej, więcej się ruszam, a i tak więcej energii z każdym dniem przybywa 😀
Wygląda pysznie, ale nie mogę jeść awokado, bo ponoć wywołuje migreny :p Raz zjadłam i faktycznie rozbolała mnie głowa… Widzę, że dalej utrzymujesz zdrowy styl życia, super 🙂
Trzymam się, a nawet wkręcam coraz mocniej! Podoba mi się to jak dobrze się teraz czuję 🙂
Też tak mam – niby jem mniej, więcej się ruszam, a i tak więcej energii z każdym dniem przybywa 😀